Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11269
Zalogowanych: 97
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wiara w cieniu strajku

Czwartek, 7 czerwca 2007, 0:00
Aktualizacja: Czwartek, 7 czerwca 2007, 14:48
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Wiara w cieniu strajku
Fot. Dudyński, Agnieszka Gierus, Łukasz Płocki
Uroczystych procesji w związku ze świętem Bożego Ciała nie zakłócił zapowiadany protest handlowców.

Pierwszokomunijne dzieci sypiące dywany z kwiatów, religijne pieśni i modlitwy wznoszone przez megafon i powtarzane oraz śpiewane przez tłumy wiernych, uroczysta oprawa procesji – tak wyglądają obchody Bożego Ciała w parafiach jeleniogórskich.

W Cieplicach uroczysta procesja wiernych przeszła przez ulice w pobliżu kościoła Matki Boskiej Miłosierdzia. Baldachim nad kapłanem niosącym Hostię w monstrancji trzymali ubrani w paradne stroje historyczne żołnierze.
Wierni, jak wszędzie zatrzymywali się przy czterech ołtarzach – dziełach samym parafian – gdzie były odczytywane fragmenty Pisma Świętego związane z Eucharystią. Tam modlił się także proboszcz parafii, ks. prałat Józef Stec.
Tego bowiem najbardziej dotyczy Uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie zwana Bożym Ciałem.

W tym roku świętu miał towarzyszyć protest tych, którzy nie mogli wziąć udziału w procesjach, czyli handlowców ze sklepów, które pracują w niedziele i święta. Strajk włoski, polegający na drobiazgowym obsługiwaniu klientów, mającym zakłócić pracę sklepów, nie doszedł – jak na razie – do skutku.

W Jeleniej Górze normalnie pracowało Tesco, nie było też żadnych opóźnień w pracy w Carrefourze, Kauflandzie czy placówka Lidla, które – oficjalnie – jako ogólnokrajowe sieci, miały przystąpić do protestu.
Część sklepów, w których Solidarność także zapowiadała strajk, była nieczynna. Klienci odchodzili z kwitkiem sprzed marketów Biedronki.

Za to wielu wiernych prosto z procesji udało się na… zakupy. Choć bardzo dużo jeleniogórzan popiera protesty handlowców. – Dostają marne grosze, a muszą pracować świątek i piątek. Nie powinno tak być – mówiła nam Joanna Waszewska, która robiła zakupy w Tesco.

Jednak na pytanie, czy rzeczywiście należy zakazać handlu w niedzielę i święta, jeleniogórzanie już jednoznacznie nie odpowiadali.
– Niedziela to dla mnie jedyny dzień, kiedy mogę zrobić na spokojnie zakupy. Pracuję od poniedziałku do soboty do popołudnia. Zamknięcie sklepów w niedzielę nie podoba mi się. Powinny być czynne przynajmniej wybrane markety – powiedział nam Jakub Andrzejewski.

Strajk włoski miał być wyrazem poparcia związkowców dla przygotowywanej ustawy, która oficjalnie zakaże handlu w dni świąteczne i niedzielę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
632
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group