Pierwsza odsłona należała do przyjezdnych, które szybciej ustabilizowały chaotyczną grę. W drugiej kwarcie jeleniogórzanki szybko wyszły na prowadzenie, ale po 20 minutach na tablicy wyników był remis 22:22. Po zmianie stron przeciwniczki przez ponad 5 minut nie potrafiły zdobyć punktów, w tym czasie podopieczne trenera Gadzimskiego dopisały do swojego konta 11 "oczek". Jeszcze przed decydującą "ćwiartką" Lider odrobił nieco strat sprawiając, że czwarta kwarta rozpoczęła się od stanu 41:32. Gdy wydawało się, że jeleniogórzanki rozpoczną sezon od wygranej, na parkiecie zaczęły dominować swarzędzanki, które wygrały ostatnią odsłonę 20:5, a cały mecz 52:46.
- Myślę, że jak na początek, z jednym z faworytów do awansu, dziewczyny zagrały dobry mecz. Mamy kłopot z tyłu, Justina szybko złapała 3 faule i nie mogła się odnaleźć do końca meczu, a była potrzebna. Będziemy nad tym pracować, ale widzę, że ten zespół będzie walczył do końca. Fajnie wprowadziła się Dorota Arodź i myślę, że będzie dobrze - podsumował trener Karkonoszy, Jerzy Gadzimski.
W następnej kolejce jeleniogórzanki czeka bardzo trudny wyjazd do Brzegu, gdzie ich rywalkami będą koszykarki Odry, a więc zespołu, który wycofał się z Ekstraklasy.
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - Lider Swarzędz 46:52 (12:15, 10:7, 19:10, 5:20)
MKS: Arodź 16, Podgajna 12, Paradowska 7, Myślak 4, Krawczyszyn-Samiec 3, Kosalewicz 2, Łopatka 2, Smajda, Prystrom.
Lider: Grześczyk 14, Pietraszek 11, Mistygacz 8, Pacyńska 6, Babij 6, Czachor 4, Dedio 2, Urbaniak 1, Maciejewska, Adamowicz.
Wyniki 1. kolejki:
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - Lider Swarzędz 46:52
SKF KKK Maximus GOKiS Kąty Wrocławskie – MUKS Poznań
KS AZS PWSZ Gorzów – KS Odra Brzeg
MKS Polkowice – KS Wichoś Jelenia Góra
MKS Tęcza Leszno – pauzuje.