Trudno policzyć, który to już duży pawilon handlowy w stolicy Karkonoszy. Ale wiadomość na pewno ucieszy klientów, bo – przynajmniej w deklaracjach – Aldi reklamuje się jako najtańsza sieć, konkurująca pod względem cen z Lidlem, Kauflandem oraz Biedronką.
Jak będzie w Jeleniej Górze? Przekonają się o tym fani tanich zakupów już w poniedziałek, kiedy będą mogli kupić różne artykuły w popularnym Aldim, który za zachodnią granicą na dobre wrósł w krajobrazy wielu niemieckich miast.
Jeleniogórski Aldi wydzierżawił od miasta grunt, na którym przez kilka miesięcy postawiono pawilon oraz plac parkingowy. Magistrat zarabia na sklepie 10 tysięcy złotych miesięcznie. Tyle czynszu, powiększone o 22-procentową stawkę VAT – płaci do kasy miasta niemiecka sieć.
Poniedziałek będzie testem dla układu komunikacyjnego przy sklepie, który – ze względu na zainteresowanie zmotoryzowanych kupujących sprawunkami w Aldim – może „przeżyć” spore oblężenie.