
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Ostatnio, o czym informowaliśmy, Dobków wygrał rywalizację w konkursie Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu i został uznany najpiękniejszą dolnośląską wsią. Nie bez powodu. Coraz więcej turystów odwiedza tę malowniczą miejscowość, aby na własne oczy zobaczyć niekonwencjonalność ekomuzeum, głównej atrakcji Dobkowa.
Nie jest to bowiem, jak można by sądzić, budynek z eksponatami. To muzeum nie ma murów, a stanowi je cała wieś. Ludzie i przedmioty dają się poznać w naturalnym dla nich otoczeniu. Rzemieślnicy i artyści zapraszają do swoich pracowni i galerii. Pszczelarze i rolnicy przygotowali zarówno miody i produkty pszczele, jak i jaja, sery, mleko oraz przetwory owocowe, a gospodarstwa gościnne – noclegi.
- W ekomuzeum, które działa już od czterech lat, jest kilka pracowni ceramicznych, jednak każdy ma inny asortyment. Nasze produkty można nie tylko obejrzeć, ale również zakupić lub spróbować ulepić z gliny własną figurkę. Rękodzieło potrzebuje czasu, i gdy samemu spróbuje się zrobić figurkę, dopiero można poznać trud i jednocześnie piękno ceramiki wyrabianej ręcznie, a przede wszystkim jej unikatowość. Nasza galeria nosi nazwę „Pod Aniołem”. Anioły mają ogromną siłę wyciągania ludzi z opresji i nie raz pomogły nie tylko mnie, ale i moje rodzinie, przynoszą także szczęście – powiedziała Bogusława Rudnicka z Galerii „Pod Aniołem”.
Każdy może wziąć udział w warsztatach ceramicznych, poznać świat pszczół i techniki wyrabiania miodu pitnego, nauczyć się robienia kwiatów z bibuły lub haftowania. Dla zorganizowanych wycieczek przewidziane są gry i zabawy, malowanie twarzy, chodzenie na szczudłach wraz z ogniskiem, a w zimie nawet kulig. Szczególnie mile widziane są tu wycieczki szkolne, które z pewnością nie będą narzekały na nudę.
Niegdyś w Dobkowie znajdowało się ponad sto kapliczek i krzyży przydrożnych, z których zostało 30. Ich powstanie wiąże się z burzliwą historią tej wsi, której początki sięgają XIII w., bowiem z powodu różnych nieszczęść, jakie spadały na mieszkańców miejscowości ustawiali oni przed domami kapliczki, aby ich chroniły przed złem. Na krzyżach i kapliczkach przydrożnych widnieją więc często opisy, z jakiego powodu zostały wzniesione. Najstarsza z nich pochodzi z XVII w. Ostatnio kapliczki zostały odrestaurowane, tak też stało się z zabytkową figurą świętego Jana Nepomucena, ufundowaną przez jednego z rolników w 1845 roku.