Trzecia edycja rejsu Pogorią z I Liceum Ogólnokształcącym upływa bardzo dobrze. Jeleniogórscy uczniowie podczas przygody życia zawitali do Francji, gdzie zwiedzili m.in. Monte Carlo i Niceę.
Podróż do Włoch upłynęła dość szybko i bez komplikacji. Już o 9.00 przybyliśmy do kameralnego portu w Loano. Natychmiast rozpoczęliśmy rozładunek bagaży, sprzętu i prowiantu, który przyjechał z nami autokarem. Na pokładzie powitał nas pan kapitan Andrzej Szklarski wraz z oficerami i stałą załogą Pogorii. Zostaliśmy podzieleni na cztery wachty i bezzwłocznie rozpoczęliśmy program szkoleń, m.in wchodzenia na reje i poznawania statku. Zapoznaliśmy się również z procedurami obowiązkowych alarmów np. opuszczenia statku czy człowiek za burtą! - opowiada Grzegorz Lustyk, nauczyciel geografii w I LO.
W niedzielę po obiedzie wyszliśmy z portu! Płynęliśmy całe popołudnie i noc pod wiatr, w poniedziałek ok. 7.00 stanęliśmy przed wejściem do portu we francuskiej Nicei, do którego weszliśmy po dwugodzinnym oczekiwaniu. Nocny rejs był pierwszym sprawdzianem dla młodych żeglarzy. Niektórych dotknęła choroba morska, ale dzielnie walczyli wykonując wszystkie obowiązki. W ramach odpoczynku - piękny, słoneczny poniedziałek spędziliśmy na wycieczce do Monte Carlo i centrum Nicei. Jutro dalszy ciąg pracy na morzu podczas rejsu do Saint Tropez - dodał G. Lustyk, opiekun grupy.