Nowy środek transportu w Karkonosze będzie wyposażony (oprócz 4-osobowych kanap) w dwie gondole, przeznaczone dla osób niepełnosprawnych. Swoje początki wyciąg ma w 1930 roku, kiedy to na inwestycję zdecydowali się Niemcy, a od 1959 roku jest to wyciąg krzesełkowy. Wysłużony „Zbyszek” jest znacznie mniej wydajny, niż planowana kanapa 4-osobowa, przez co obecnie - w szczycie sezonu tworzą się bardzo długie kolejki. Czas oczekiwania wynosi nawet do dwóch godzin, jednak nowy wyciąg spowoduje najprawdopodobniej jeszcze większą ilość turystów na najpopularniejszych szlakach, co zwiastuje kolejne rekordowe sezony – miejmy nadzieję, bez szkody dla przyrody. Obecnie na teren Karkonoskiego Parku Narodowego rocznie przybywa około trzech milionów gości.
- Plany są ambitne. Teoretycznie do końca roku, najpóźniej na początku lutego 2018 r. wyciąg ma być czynny – powiedział Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza, który nie kryje zadowolenia ze startu inwestycji i podkreśla, że miasto pod Śnieżką jest gotowe na jeszcze większą liczbę turystów. - Baza noclegowa rozbudowywuje się, inwestorzy budują hotele i apartamentowce, a naszym zadaniem jest spowodować, aby ludzie mogli maksymalnie wykorzystać wolny czas i nie nudzić się w mieście – dodał R. Jęcek.
Miejska Kolej Linowa informuje, że planowane wyłączenie starego wyciągu nastąpi w dniu 18.09.2017 roku. - O dokładnej dacie startu nowego wyciągu poinformujemy na co najmniej dwa tygodnie przed uruchomieniem. Za wszelkie niedogodności przepraszamy i zapraszamy po otwarciu nowego wyciągu – informuje MKL w Karpaczu.