Po korekcie projektu nowej obwodnicy (w pierwszej wersji budowa miała kosztować 100 mln zł), wartość inwestycji szacuje się na 70 mln zł, z czego około 10 mln zł to koszty wywłaszczenia gruntów pod budowę. Brakującą kwotę – do dofinansowania z ZIT AJ w wysokości 10 mln euro - wyłoży Miasto z własnego budżetu. – Liczymy też na pozyskanie funduszy z innych źródeł zewnętrznych dostępnych na budowę obiektów inżynieryjnych – dodaje wiceprezydent Jerzy Łużniak.
Obwodnica o długości 5,7 km wraz ze skrzyżowaniami z: ulicą Wrocławską (w rejonie węzła Grabarów oraz w rejonie granicy miasta z gminą Janowice Wielkie), a także z ulicą Dzierżonia (łącznie z korektą przebiegu tej ulicy w obrębie skrzyżowania), ma powstać w ciągu dwóch lat.
- Całą procedurę przygotowania tej inwestycji do realizacji rozpoczniemy jeszcze w tym roku – zapewnia Jerzy Łużniak. – Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to w I kwartale przyszłego roku wyłonimy wykonawcę, a prace rozpoczną się w drugiej połowie roku – dodaje wiceprezydent Jeleniej Góry.
Obwodnica będzie jednojezdniowa o szerokości 7 metrów z dwoma poboczami bitumicznymi po 2,5 metra, które mają też służyć za pasy awaryjne. Zgodnie z założeniami, na obwodnicy zmotoryzowani będą mogli rozwinąć prędkość do 70 km/h. Nie planuje się natomiast budowy drogi rowerowej wzdłuż obwodnicy, ponieważ cykliści mają korzystać z odciążonej od ruchu ulicy Wrocławskiej, która jest przystosowana do jazdy jednośladów.
W ramach zadania wykonawca będzie musiał też wybudować trzy mosty drogowe (o długości 30, 15 i 10 m) przez Radomierkę oraz potok stanowiący jej dopływ (w rejonie ulicy Trzcińskiej), a także: odwodnienie i oświetlenie drogowe w obrębie skrzyżowań oraz mostów drogowych.
- Po wybudowaniu obwodnicy zmieni się przebieg krajowej trójki: kierowcy będą zjeżdżali na nową drogę około 150 m za punktem gastronomicznym, znajdującym się niemal naprzeciwko zakładu Dr. Schneider i wyjadą około 200 metrów przed Węzłem Grabarów – tłumaczy Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.