Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze utrzymał w mocy wyrok uniewinniający wójta Starej Kamienicy Wojciecha Poczynka, który pełni tę funkcję nieprzerwanie od 1998 roku. Oskarżony był on o spowodowanie straty w gminie oraz próbę wyłudzenia pieniędzy od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Do rzekomego wyłudzenia miało dojść w 1999 roku przy okazji remontów ulic w Wojcieszycach, Małej Kamienicy i Antoniowie. Wójt pozyskał na to zadanie dofinansowanie z Terenowego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych w kwocie 119 722 złote.
Jednocześnie zwrócił się też o pomoc do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na... tę samą inwestycję. Agencja przyznała mu 102 tysiące złotych. Zdaniem śledczych, było to niedopuszczalne. Prokuratura zarzuciła szefowi gminy także, że zapewniał agencję, że gmina ma środki na tzw. wkład własny, podczas gdy takich pieniędzy nie miała.
Wojciechowi Poczynkowi zarzucono ponadto, że gmina – choć mogła – nie pobierała tzw. renty planistycznej przy przekształceniach w księgach wieczystych. Stąd strata w wysokości 139 tysięcy złotych. Sprawa dotyczy działań w latach 2000-2002.
Sąd rejonowy uznał te zarzuty za bezpodstawne. Powołał się na zeznania wójta, który twierdził, że nie wiedział o możliwości naliczania renty planistycznej. Odpowiedzialnym za to był – jego zdaniem – ówczesny inspektor do spraw inwestycji. A to właśnie on złożył doniesienie do prokuratury po tym, jak wszedł w konflikt z szefem gminy.
Wojciech Poczynek przyznał, że o możliwości naliczania renty planistycznej dowiedział się w 2003 roku, po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Od tego czasu renty były już naliczane.
A w sprawie dofinansowania remontów dróg, wójt chciał potraktować jako wkład własny pieniądze z funduszu ochrony gruntów rolnych. Rada gminy przyjęła je stosowną uchwałą. Wójt poinformował o tym urzędników z agencji i nie widzieli oni przeciwskazań.
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze podzielił argumentację Wojciecha Poczynka i w lutym oczyścił go z zarzutów, wydając wyrok uniewinniający. Prokurator odwołała się od tej decyzji, jednak we wtorek Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze podtrzymał wcześniejsze orzeczenie. Wyrok jest prawomocny.