Jelenia Góra: Wpadka "rozbójników"
Aktualizacja: Poniedziałek, 19 marca 2007, 12:50
Autor: TEJO
Pierwszy ze sprawców podszedł w minioną niedzielę do 34-jeleniogórzanina i zagroził mu nożem kuchennym. Żądał pieniędzy. Napadnięty nie przestraszył się zbira. Gotówki mu nie dał i głośno zaczął wzywać pomocy. Sprawca uciekł, a niedoszły poszkodowany zawiadomił policję.
Do próby napadu doszło przy ul. Wincentego Pola.
– Patrol policyjny wspólnie z pokrzywdzonym rozpoczął poszukiwanie sprawcy. Po kilku minutach bandyta wpadł w ręce stróżów prawa, a pokrzywdzony bez wątpienia rozpoznał w nim napastnika – relacjonuje nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Bandytą okazał się 24-letni jeleniogórzanin. Mężczyzna trafił do „policyjnego aresztu”. Odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Nie miał także szczęścia inny mieszkaniec miasta, który pobił i okradł spożywających alkohol mężczyzn. Zdarzyło się to 16 marca przy ul. Obrońców Pokoju.
Do jednego z panów podszedł znany mu człowiek, uderzył go, zabrał mu 70 złotych oraz cztery butelki z nalewką. Sprawca uciekł.
Udało się go namierzyć po dwóch dniach. To 28-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Za rozbój grozi mu kara do 10 lat więzienia.