W niedzielę (2.10), około godziny 6.50 policjanci na ulicy Piotra Skargi w Jeleniej Górze zauważyli mężczyznę, który niósł dużą torbę. Na ich widok przyspieszył i zaczął się dziwnie zachowywać. Mężczyzna był bardzo nerwowy, nie chciał rozmawiać z policjantami, jak również nie chciał powiedzieć, skąd pochodzą rzeczy, które miał w torbie. A była to nawigacja samochodowa, latarka, dokumenty, odzież damska, wiertła i inne przedmioty.
- Policjanci podejrzewali, że rzeczy te mogą pochodzić z przestępstwa. Po sprawdzeniu nawigacji funkcjonariusze pojechali na jedną z ulic w mieście, gdzie na parkingu znaleźli pojazd marki Peugeot, który nosił ślady włamania. Okazało się, że rzeczy znalezione w torbie, najprawdopodobniej pochodzą z kradzieży z włamaniem do tego auta. Policjanci o przestępstwie powiadomili właściciela pojazdu, który jeszcze nic nie wiedział o zdarzeniu – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
- Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy – dodaje.