Środa, 30 kwietnia
Imieniny: Katarzyny, Mariana
Czytających: 10098
Zalogowanych: 81
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Wśród sromotników i borowików

Niedziela, 20 września 2009, 18:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 21 września 2009, 11:43
Autor: rylit
JELENIA GÓRA: Wśród sromotników i borowików
Fot. rylit
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Ponad sto siedemdziesiąt gatunków grzybów: (jadalnych, niejadalnych i trujących) można oglądać na tarasach Muzeum Przyrodniczego w Parku Norweskim w Cieplicach. Choć urodzaju – póki co – w lasach nie ma, wspólne grzybobranie pracowników i kilku zaprzyjaźnionych grzybiarzy dało imponujące efekty.

Owocniki runa leśnego „prezentowały” swoje uroki wyłożone i zaopatrzone w tabliczki z nazwą i klasyfikacją grzyba. Ku przestrodze grzyby trujące zostały opisane na tabliczkach czerwonych, niejadalne na żółtych a jadalne na jasnoniebieskich lub białych.

Jak powiedział dyrektor muzeum Stanisław Firszt już w piątek grupa około dziesięciu osób złożonych z pracowników muzeum i Zespołu Parków Krajobrazowych w Jeleniej Górze oraz członków Zachodniosudeckiego Towarzystwa Przyrodniczego udała się w okoliczne lasy i Bory Dolnośląskie na grzyby. Wyprawą kierował kustosz muzeum, mykolog (grzybowy specjalista) Czesław Narkiewicz.

O ile przeciętny grzybiarz zbiera zaledwie kilkanaście gatunków grzybów to tym razem trzeba było zbierać wszystkie gatunki grzybów, często z elementami runa leśnego fragmentami gałęzi czy kory. Aby można było pokazać rozwój owocnika, należało zebrać je w różnych fazach rozwoju. Trzeba było to wszystko posegregować, przytransportować na miejsce wystawy tam wypakować, wyeksponować i opisać.

Praktycznie noc z soboty na niedzielę była dla wielu tych ludzi nieprzespana. Dziś, w pierwszym dniu wystawy, Czesław Narkiewicz dokonywał ostatnich kosmetycznych zabiegów, uzupełniał tabliczki i jak zawsze udzielał informacji odnośnie samych grzybów coraz licznie pojawiającym się gościom.

– Dzięki dużym staraniom zbieraczy udało się pokazać na wystawie kilka chronionych gatunków i kilka gatunków bardzo rzadkich – powiedział pan Czesław. Dziś można było „podziwiać” owocniki śmiertelnie trującego muchomora sromotnikowego, który jest przyczyną niemal wszystkich zatruć grzybami, które kończą się śmiercią konsumenta. Sromotnik mylony jest przez niedoświadczonych grzybiarzy z pieczarką.

Czasami było widać zdziwienie wśród widzów dokładniej zapoznających się z grzybami jak wiele jest gatunków grzybów jadalnych, których nie zbieramy bo wydaje nam się, ze są trujące. Czasami jednak grzybiarze popełniają błąd i zbierają grzyby trujące podobne do jadalnych co kończy się dla nich tragicznie.

Dużą grupę stanowi grupa grzybów niejadalnych, których spożycie nie grozi zatruciem jednak są to grzyby mało atrakcyjne smakowo, mające często niemiły zapach czy smak. Są one jednak ozdobą i niezbędnym składnikiem systemu leśnego i nie należy ich niszczyć.

Jak duże jest zainteresowanie grzybami niech świadczy fakt, że muzeum i jego udane wystawy odwiedza coraz więcej widzów. Pojawiają się też byli pracownicy muzeum. Widzieliśmy byłych dwóch dyrektorów muzeum Alfreda Borkowskiego i Herberta Koptona. Grzyby będzie można oglądać jeszcze jutro, w poniedziałek 21 września w godzinach otwarcia muzeum. Zapraszamy również na wystawę w Muzeum Przyrodniczym „100-lecie karkonoskich grzybobrań” którą można oglądać w budynku muzeum.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
300
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
35%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
25%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Otwarcie Parku Rowerowego na osiedlu Czarne
 
Aktualności
Fontanna w Parku Norweskim jak nowa
 
Kultura
Maja Bogucka w jeleniogórskiej filharmonii
 
Aktualności
Zmarł Marek Budzyń – propagator turystyki w regionie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group