Minęły czasy, kiedy temu wydarzaniu nadawano rangę pompatycznego święta połączonego z “akademiami na cześć”, obowiązkowymi życzeniami i prezentami w postaci goździków i deficytownych towarów. Rzut oka na historię Międzynarodowego Dnia Kobiet wskazuje na Stany Zjednoczone Ameryki Północnej jako jego kolebkę. Wówczas to – na fali żądań równouprawnienia i dopuszczenia pań do czynnego prawa wyborczego – 8 marca 1908 roku zorganizowano burzliwe manifestacje.
Święto mocno zakorzeniło się wśród ceremonii właściwych ustrojowi socjalistycznemu. Zresztą w Polsce obchodzono ten dzień po raz pierwszy dopiero po drugiej wojnie światowej. Po transformacjach z 1989 roku Międzynarodowy Dzień Kobiet stracił uprzednią rangę, ale nie został zapomniany. W sposób mniej oficjalny, bez pompy panowie pamiętają o paniach kupując im najczęściej tulipany w miejsce “oklepanych” goździków. To okazja do przypomnienia o należnej codziennie kobiecie godności, jakże często zapominanej i poniżanej we współczesnym pędzie ku postępowi za wszelką cenę.
W Jeleniej Górze w poprzednich latach – z racji dnia kobiet – nie brakowało na ulicach sprzedawców kwiatów, tulipanów głównie. W tym roku jest ich wyjątkowo mało, przynajmniej w centrum miasta. Większy ruch panuje w kwiaciarniach.
Korzystając z okazji wszystkim Paniom, naszym Czytelniczkom, życzymy samych radości!