Pozostawiony na gazie garnek i w konsekwencji zadymienie w jednym z mieszkań bloku przy ul Kolberga na Zaborzu postawił w czwartek (4.04) około godz. 18.00 na nogi służby ratunkowe.
Mieszkanka lokalu na 2 piętrze zapomniała wyłączyć palnik pod gotującą się wodą. Zaniepokojeni sąsiedzi zauważyli dym wydobywający się z mieszkania i zawiadomili straż pożarną.
Na szczęście po wyłączeniu palnika, jeszcze przed przybyciem służb, kobieta sama opanowała sytuację i interwencja strażaków okazała się niepotrzebna.
Na miejscu poza strażą i pogotowiem ratunkowym było jeszcze pogotowie gazowe i policja.