Kilka dni temu byłem na spacerze w Rudawach Janowickich - opowiada nasz Czytelnik. - Już jakiś czas temu byłem przerażony tym, co tam się dzieje. Jednak po ostatniej wizycie byłem całkowicie wstrząśnięty i zdruzgotany tym co Lasy Państwowe robią z lasami - wszystko zniszczone przez ciężki sprzęt i niezliczona liczba ściętych drzew. Oczywiście wycinka drzew odbywa się wszędzie, czego jestem świadom. Niemniej jednak, być może obecny okres zbliżających się wyborów, to dobra okazja by poruszyć temat co obecna władza robi z naszymi lasami.
Planowe wycinki
Jak zapewnia zastępca nadleśniczego ds. gospodarki leśnej Marek Rybak wycinki drzew w miejscu wskazanym przez Czytelnika są związane z realizowanymi przez Nadleśnictwo "Śnieżka" w ciągu całego roku kalendarzowego planowymi zadaniami gospodarki leśnej, dotyczących zagospodarowania lasu oraz pozyskania drewna na zarządzanym terenie, w tym również na obszarze Rudaw Janowickich.
Tną w Kamiennej Ławce
Ostatnio na zlecenie nadleśnictwa prowadzone były prace z pozyskania oraz zrywki drewna u podnóża Skalnika – informuje nadleśniczy. - Były to cięcia selekcyjne, polegające na usuwaniu z drzewostanu drzew wadliwych, uszkodzonych bądź przeszkadzających, w celu poprawy warunków wzrostu i rozwoju pozostałych drzew. Prace były wykonywane na powierzchni blisko 40 hektarów. Usunięte drzewa po ich manipulacji na sortymenty jest układane w miejscu skąd może zostać wywiezione do odbiorców. W tym przypadku jest to rejon znany jako Kamienna Ławka.
-Osoby odwiedzające to miejsce mogły odnieść wrażenie, iż doszło tam to masowej "wycinki" drzew, dewastacji drzewostanów itp. Pragnę uspokoić, że nic takiego nie miało miejsca; duże stosy drewna są wynikiem wykonywania cięć na dużych powierzchniach oraz koncentracji pozyskanego drewna praktycznie w jednym miejscu - uspokaja nadleśniczy.