81–latek z Jeleniej Góry wjechał dzisiaj w latarnię na Alei Jana Pawła II po tym, jak do jego samochodu wleciała pszczoła. Mężczyzna przestraszył się owada, otworzył okno i zaczął go wyganiać. Był tak zajęty, że nie zauważył jak samochód zjeżdża z drogi i kieruję się prosto na latarnię. Stan zdrowia kierowcy nie jest jeszcze znany.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 11.30 na przeciwko salonu Renault na pasie w kierunku Zabobrza. 81 – latek jechał samochodem marki wartburg. Po zdarzeniu pomocy udzielał mu obywatel Niemiec, który przejeżdżał obok.
Jak zrelacjonował nam kierujący, do pojazdu wleciał mu owad, którego chciał wygonić. Przez chwilę nieuwagi stracił jednak panowanie nad pojazdem, wjechał w przydrożną latarnię i uszkodził pojazd. Mężczyzna nie potrafił do końca powiedzieć, co się stało.
Zdaniem lekarza, który przyjechał na miejsce 81 – latek miał ogólne potłuczenia ciała i został zabrany na badania do szpitala – mówi mł. asp. Kacper Krauze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Na przyszłość policjanci radzą kierującym, by przy podobnych zdarzeniach losowych starali się zatrzymać pojazd. Takie zachowanie w czasie jazdy mogło bowiem zakończyć się tragicznie.