W ostatnich latach Miasto średnio sprzedawało w ten sposób około 200 mieszkań komunalnych rocznie. Były lata kiedy „pod młotek” szło nawet 500 lokali rocznie, jednak zainteresowanie teraz jest o wiele mniejsze. Mimo to, nadal utrzymuje się na takim poziomie, że władze miasta postanowiły dać jeszcze szansę niezdecydowanym na wykupienie swojego lokalu komunalnego za 1 proc. jego wartości do 2020 roku. - Było zainteresowanie ze strony mieszkańców, stąd taka decyzja, zwłaszcza, że są to zazwyczaj pojedyncze lokale, których utrzymanie nam się nie opłaca – skwitował krótko Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.
- Pozostało nam już niewiele takich mieszkań, w granicach 1800 – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta. – Gorąco namawiam mieszkańców, aby decydowali się na wykup swojego lokalu. To, co prawda, wiąże się z licznymi odpowiedzialnościami, ale i przywilejami.
Na transakcji korzysta także miasto, bo pozbywa się ciężaru związanego z utrzymaniem lokalu i części wspólnej budynku. Jednak taka polityka będzie w przyszłości miała również swoje konsekwencje - zmusi władze Jeleniej Góry do przedefiniowania formy funkcjonowania gospodarki lokalowej. - Zasobu komunalnego będzie zbyt mało, aby finansować lokale socjalne. Dlatego, żeby ciężar utrzymania nie spoczął na finansowanych barkach „garstki” najemców komunalnych trzeba będzie znaleźć pieniądze na to w miejskim budżecie – mówi Jerzy Lenard, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Czyli i tak władze Jeleniej Góry prędzej, czy później będą musiały dołożyć pieniądze z budżetu do Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, tylko tym razem na utrzymanie lokali socjalnych. Zwłaszcza, że tych w najbliższych latach ma przybywać.