Debiutant w rozgrywkach ligowych po raz kolejny pokazał wysoki poziom organizacyjny. Na ostatnim meczu sezonu 2018/2019 zapewniono zamki dmuchane dla dzieci, watę cukrową, a także dodatkowe atrakcje dla kibiców - napoje i kiełbaski z grilla oraz obsługę meczu przez DJ-a. W drugiej połowie byliśmy też świadkami oprawy z użyciem świec dymnych, które były wartością dodatnią dla piłkarskiego święta w Parku Norweskim.
Przechodząc do wydarzeń boiskowych należy zaznaczyć, że początek meczu wywołał zaniepokojenie u fanów Victorii, bowiem już od 14. minuty gospodarze musieli grać w osłabieniu - czerwoną kartkę za atak na bramkarza rywali ujrzał Dawid Szewczyk. Jak się okazało, 6 minut później nastroje były już dużo lepsze, bowiem wynik otworzył Mateusz Sala. Do przerwy więcej bramek nie padło, ale po zmianie stron jeleniogórzanie przypieczętowali awans do A-klasy. W 54. minucie na 2:0 trafił Mateusz Woś, pięć minut później podwyższył Radosław Paradowski, a w 69. minucie na 4:0 trafił Szymon Okowiński. Końcowy wynik na 5:0 ustalił w 89. minucie Samuel Guresz i po ostatnim gwizdku Radomira Kukiela rozpoczęła się feta piłkarzy, działaczy i całego środowiska przyjaznego nowej drużynie.
Victoria Jelenia Góra - Uran Okrzeszyn 5:0 (1:0)
Victoria: Walczak - Rząca (70' Chyliński), Woś (79' Sługocki), Gajewski, Jasiński (75' Piotr Gluza), Okowiński, Babul (85' Płaczek), Becker, Paradowski (88' Śnieżek), Szewczyk, Sala (55' Guresz).
Uran: Pogwizd - Furtak, Kosmalski (67' Chrzanowski), Wieczorkiewcz, Sroka, Sakalski, Rosiek, Kurnyta (67' Nowak), Jasek, Gromala, Bulkiewicz.
Widzów: 200.
Przyjęliśmy zasadę, że budujemy ten klub dla siebie, własną pracą - to nasza pasja. Ten klub tworzy wiele osób i dzięki temu udało się wywalczyć awans - powiedział Paweł Gluza, prezes jeleniogórskiej Victorii, który dziękuje również kibicom za wsparcie w meczach u siebie, jak i na wyjeździe. - W Czarnym Borze, gdzie był mecz decydujący - było więcej naszych kibiców, niż drużyny gospodarzy - wspomina P. Gluza. - Na tym się nie zatrzymujemy, kolejnym celem będzie wygranie A-klasy i potem idziemy dalej - zapowiada prezes.