Młodzież z Bursy Szkolnej Nr 1 zgodnie z tradycją udała się na stary cmentarz w Jeleniej Górze, aby posprzątać opuszczone groby. Takie działania placówka zlokalizowana przy ul. Kilińskiego prowadzi już od wielu lat i nigdy nie brakuje chętnych, w tym nauczycieli.
Jesteśmy już rozpoznawalni - kiedyś ludzie bardziej się dziwili, że młodzież sprząta, a na dodatek za darmo. Uważam, że ważne jest również to, że moja młodzież robi to w swoim czasie wolnym, nie są zwalniani z tego powodu z lekcji - to jest ich czas, a przeznaczają go na sprzątanie opuszczonych nagrobków. Zawsze twierdziłam i nadal to podtrzymuję, że młodzież jest niesamowita - potrzebują tylko odpowiednich wzorców - powiedziała Dorota Mazur, wicedyrektorka Bursy Szkolnej Nr 1.
W tym roku nie było na cmentarzu worków na BIO - w latach ubiegłych można je było pobrać przy wejściu na cmentarz.
Nam ich nie brakowało, bo wzięłam worki i rękawiczki z Bursy, ale widziałam, że ludziom ich brakowało - kilku osobom dałam nasze worki - dodała D. Mazur.