Spotkanie zorganizował Zbigniew Leszek, prezes Izersko-Karkonoskiego Towarzystwa Kolarsko-Narciarskiego i jego członkowie. Na cmentarzu miała odbyć się większa ceremonia, ponieważ Gmina Podgórzyn ufundowała obelisk, a Jeleniogórskie Forum Samorządowe oraz rowerzyści tablicę pamiątkową.
Zostaną one umieszczone na terenie obiektu w innym terminie. Obecnie uzgadniane są kwestie prawne. Cmentarz jest bowiem pod opieką Instytutu Pamięci Narodowej i Gmina Podgórzyn musi otrzymać jego zgodę na postawienie darów.
Rowerzyści zapalili znicze i uczcili ofiary tragedii minutą ciszy. Rozmawiali także na temat tego, co się wydarzyło w Katyniu.
– Dopiero po tej katastrofie ludzie na całym świecie inaczej postrzegają Polaków i myślę, że mają inne zdanie o historii tamtych czasów. Długo przeżywałem, że na temat Katynia tyle lat kłamano. Dwa dni temu byłem również w obozie Gross – Rosen, gdzie zapaliłem świeczkę. Tak jak wszyscy nie wytrzymałbym w domu, dlatego też postanowiłem tutaj dzisiaj przyjechać – mówi Andrzej Kwietnicki, jeden z organizatorów akcji.
W Borowicach spoczywają szczątki jeńców wojennych, którzy w latach okupacji ponieśli śmierć przy budowie Drogi Sudeckiej.