Nie bez znaczenia dla holenderskiej fundacji Nemo założonej w 1988 roku był wybór na siedzibę tej fundacji 32-hektarowego terenu w okolicach Kopańca, położonego na uboczu, na pograniczu zalesionych gór, wśród malowniczych wiosek, gęsto zarośniętych dolin, poprzecinanych czystymi strumieniami.
Głównymi celami tej fundacji jest bowiem niekomercyjne działania edukacyjno-kultularne-informacyjne na rzecz ochrony środowiska naturalnego. Wspólny projekt „Izerska Wieś” prowadzony w porozumieniu z gminą Stara Kamienica nabiera szczególnego znaczenia w sytuacji zamieszkiwania we wspólnej Europie.
Przez całą niedzielę w fundacji NEMO było słychać język holenderski, a w tle mówiono po niemiecku, czesku i polsku. Bariery językowe nie były przeszkodą we wspólnej zabawie i uczestnictwie w atrakcjach przygotowanym przez organizatorów.
Święto okrasiły muzycznie różne zespoły, w tym holenderska para Sonero z Leiden, która wprowadziła zgromadzonych w klimaty Afryki Południowej. Grupa Cornu Cervi z Kopańca dała popis w trzynastowiecznym spektaklu ulicznym.Duet M&M zagrał na akordeonie i flecie.
Odbyły się warsztaty i konkursy dla dzieci, można było zwiedzać wystawę na temat lokalnej historii i krajobrazu. Słoneczna pogoda zachęciła wielu mieszkańców wiosek, Kopańca, Barcinka, Chromca, Starej Kamienicy oraz pobliskiej Jeleniej Góry do odwiedzenia Nemolandu. Mamy nadzieję, że nie żałują wyboru.