Z prezydentem Obrębalskim do Włoch zabrał się jego zastępca Jerzy Łużniak i dwoje pracowników urzędu. Pojechała też delegacja radnych: Grażyna Malczuk z SLD, Józef Zabrzański z PiS, Grażyna Rehlis-Pawlukiewicz z PO i Ewa Duziak ze Wspólnego Miasta.
Cała jeleniogórska delegacja zmieściła się w dwóch autach: służbowym prezydenta i prywatnym radnej Malczuk. Mają do pokonania 1300 kilometrów w jedną stronę. Wyjdzie podobno taniej niż przelot samolotem. No i nasi delegaci będą bardziej mobilni na miejscu. Odwiedzający wyjadą z Cervi w poniedziałek i do Jeleniej Góry wrócą następnego dnia.
We Włoszech prezydent wręczy gospodarzom imprezy płaskorzeźbę jelenia oraz okolicznościowe dukaty, rada miejska przekaże ozdobny witraż. O kulisach podróży jeleniogórskich samorządowców przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu tygodnika Jelonka.com