Kontrowersyjny choć w pełni legalny sklep mają szczególnie na oku funkcjonariusze lubańskiej policji. Placówka handluje gadżetami do palenia tytoniu. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że bywalcami sklepu są palacze marihuany.
Donosi o tym Polskie Radio Wrocław. Sklep w Lubaniu jest z całą pewnością legalny i właścicielowi nic można zarzucić. Sprzedaje artykuły kolekcjonerskie, w tym fajki wodne, fifki oraz lufki. Ale policjanci nie ukrywają, że do sklepu często przychodzą palacze marihuany, a posiadanie narkotyków w Polsce jest przestępstwem.
Zapytani przez rozgłośnię młodzi ludzie sami zresztą mówią wprost, że kupują tam akcesoria potrzebne do odpalenia „zioła”. Póki co nikt nie wpadł na gorącym uczynku jego posiadania. – Ale po nitce do kłębka – przestrzegają policjanci.
Choć społeczeństwo jest wyraźnie podzielone i wielu – zwłaszcza młodych – domaga się legalizacji lekkich środków odurzających – wciąż są one zakazane. Dura lex sed lex.