Policjanci z Kowar zatrzymali mężczyznę, który podczas nieobecności swojego sąsiada wszedł do jego mieszkania przez balkon i go okradł. Pieniądze „przehulał”. Drugi raz „sztuczka” nie udała się, bo sąsiad wrócił…
Jak ustalili funkcjonariusze, sprawca 1 lipca 2011 roku wykorzystując nieobecność swojego sąsiada wszedł do jego mieszkania przez uchylony balkon i go okradł. Jego łupem padło 1000 zł oraz scyzoryk.
Przez kilka dni 18-latek bawił się na koszt sąsiada, a gdy skończyła mu się gotówka postanowił ponownie poszukać pieniędzy jego w mieszkaniu. Wczoraj, kiedy – sądząc, że lokator wyszedł do pracy – postanowił tą samą drogą dostać się do jego mieszkania. Tym razem miał pecha, gdyż sąsiad wrócił wcześniej i zauważył złodziejaszka na balkonie. Sprawca oświadczył, że chciał skorzystać z jego telefonu. Pokrzywdzony o przestępstwie powiadomił policję – poinformowała podinspektor Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.
