Artystka jest zachwycona Jelenia Górą, którą przed wystawą miała okazję nieco zwiedzić – była m.in. na zamku Chojnik, który wywarł na niej ogromne wrażenie. - Staram się jeździć wszędzie, gdzie jestem zapraszana. Działam głównie w internecie, który jest specyficzną przestrzenią. Dopiero, gdy miałam pierwszą wystawę – to było w Piotrkowie Trybunalskim – zrozumiałam, że nie da się tego zastąpić. Najchętniej przyjeżdżam do miasta, miasteczek i wsi, które nie są pierwszą piątką największych miast w Polsce, bo mieszkam w Częstochowie i mam wrażenie, że moja rzeczywistość różni się od rzeczywistości ludzi mieszkających w Warszawie. Widzę coraz silniejszy podział i lepiej czuję się w mniejszych aglomeracjach czy na wsi i to tutaj, w Częstochowie, Gliwicach i Grójcu jest Polska – wyznała Marta Frej.
Artystka swoje memy wykonuje za pomocą komputera i swoją działalność określa jako misję. - Chciałabym kreować świat, zmieniać go na lepsze – oczywiście według swoich subiektywnych norm i wyobrażeń – mówiła M. Frej, która do tworzenia prac korzysta ze zdjęć. - Dlaczego korzystam ze zdjęć? Ponieważ gdybym znała te twarze na pamięć, to nie byłabym szczęśliwa. Jeżeli rysuję polityków to muszę korzystać ze zdjęć, bo nie chcę zapamiętywać ich twarzy na tyle, żeby mi się śnili – mówiła z uśmiechem absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Laureatka nagrody Okulary Równości (2015 r.) przyznaje, że memy tak ją wciągnęły, że przestała malować obrazy. Prace Marty Frej można nabyć na własność w Galerii Biura Wystaw Artystycznych (ul. Długa 1).
Marta Frej to absolwentka ASP w Łodzi. malarka, ilustratorka, animatorka kulturalna, prezeska Fundacji Kulturoholizm. Laureatka nagrody Okulary Równości 2015, przyznawanej przez Fundację im. Izabeli Jarugi-Nowackiej. Współautorka książki "Memy i Graffy" z Agnieszką Graff. Obecnie pracuje w Centrum Promocji Młodych w Częstochowie.