Wskutek awarii technicznej jeleniogórski pilot Łukasz Włoch wraz z Adamem Marciniakiem jadący Peugeotem 206 RC zakończyli Rajd Mazowiecki już na drugim odcinku specjalnym.
– No cóż taki to jest sport, całe przygotowania poszły na marne. Pierwszy zdradliwy oes Kozienice pojechaliśmy spokojnie zajmując 13. pozycję, planowaliśmy podkręcić tempo na następnych odcinkach specjalnych, niestety do tego nie doszło – relacjonuje na gorąco Łukasz Włoch.