W toku śledztwa ustalono, że Adam T. jako dyrektor Mazowieckiego Oddziału NFZ wbrew przepisom zawarł 31 grudnia 2013 roku z jedną z warszawskich klinik medycznych aneks do umowy o świadczeniu opieki zdrowotnej w zakresie okulistyki. Aneks z datą wsteczną, od 21 grudnia 2013 roku, przedłużał do końca 2014 roku okres obowiązywania umowy, mimo że została ona wcześniej wypowiedziana z uwagi na fakt, że klinika pobierała od pacjentów nienależne, dodatkowe opłaty za usługi medyczne finansowane przez NFZ. Były one przyjmowane pod pretekstem wszczepienia osobom cierpiącym na zaćmę rzekomo lepszej soczewki, niż gwarantował kontrakt zawarty z NFZ.
Dopłaty były przyjmowane najpierw w formie darowizn, a później jako zapłata za usługi medyczne. Wypowiadając umowę Narodowy Fundusz Zdrowia podkreślił, że klinika nie miała prawa przyjmowania jakichkolwiek opłat od pacjentów, bowiem pełen zabieg, włącznie z soczewką, był finansowany przez NFZ. W 2013 roku klinika przyjęta łącznie ponad 1,6 miliona złotych od pacjentów, podczas gdy za świadczenia te w całości płacił NFZ.
- Adam T. działał w ten sposób na szkodę interesu publicznego, podważając zaufanie do organów władzy i łamiąc zasadę równego traktowania podmiotów wobec prawa – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prokurator Tomasz Czułowski. – Adam t. usłyszy zarzut przekroczenia uprawnień, czego efektem było osiągnięcie korzyści majątkowych w wysokości 13,5 miliona złotych przez jedną z warszawskich klinik medycznych. Przestępstwo, to jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności – dodaje rzecznik.
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanego prokuratur podejmie decyzje o ewentualnym zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych. Przedmiotem śledztwa jest również podejrzenie przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 50 tysięcy złotych w związku z kontraktowaniem przez Narodowy Fundusz Zdrowia usług w zakresie okulistycznego leczenia szpitalnego.
Podczas dochodzenia ustalono, również że ówczesny Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, już od chwili wypowiedzenia stołecznej klinice umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, rozpoczął ponadprzeciętne działania zmierzające do jej przywrócenia. Te zachowania urzędnika podejmowane pod koniec 2013 roku będą podlegały ocenie w toku dalszego postępowania. Obejmie ona między innymi szczegółową analizę wyjaśnień złożonych przez podejrzanego Adama T.
Sprawa ma charakter rozwojowy. W śledztwie intensywnie wykonywane są dalsze czynności zmierzające do ustalenia roli poszczególnych osób przy kontraktowaniu usług medycznych ze stołeczną spółką pod koniec 2013 roku. Nie są wykluczone kolejne zatrzymania i zarzuty.