Kolejny z Polaków, Karol Rożek (UCI MTB Team JBG2 CryoSpace), był szósty. Drugi na mecie i na podium był Niemiec Mathias Alberti (Team Texpa-Simplon), a trzeci David Nordemann (CST Sandd American Eagle Team, Holandia).
Anne Terpstra (Ghost Factory Racing, Holandia), która dzień wcześniej w wyścigu elity XC otarła się o podium, wygrała wśród kobiet, wyprzedzając Estonkę Grete Steinburg (Sportiklubi Rakke) i Białoruisinkę Julię Tzalahuz. Przed reprezentantką Białorusi pojawiła się jednak na mecie Magdalena Wojtyła (Immotion Specialized Skoda Gall ICM Team), która, tym samym, zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji open, czyli Bike Maraton PRO.
Jelenia Góra, jak zwykle, postawiła na dystansie GIGA trudne warunki i był to rzeczywiście wyścig dla najlepiej przygotowanych i najmocniejszych zawodników, biorąc też pod uwagę trudy kończącego się powoli sezonu. Jeleniogórski Bike Maraton wystartował tego dnia z Placu Ratuszowego, a meta czekała w Parku Paulinum, gdzie ostatnie metry wyścigu wiodły po sobotniej trasie XC.
Na średnim dystansie, MEGA, pierwsze miejsce zajął Dominik Dańkowski (Mitutoyo AZS Wratislavia), drugi był Paul Lichan z Niemiec, a trzeci Tomasz Pierwocha (RMF FM Heg). Zuzanna Krzystała (SUP Lifting Team Bugla Bike Service) wygrała wśród kobiet, przed Martą Garnek (Dream Bike Bielawa) i Moniką Otulakowską (Rybczyński - Bikes Remmers TP Link Team). Zwyciężczyni JG Trophy Maja MTB Race Anne Tauber, również, gościnnie i rekreacyjnie, wybrała ten dystans, nie mogąc odmówić sobie startu w niedzielnym Bike Maratonie. Wiele zawodniczek poszło zresztą w jej ślady - choćby Maja Włoszczowska, która towarzysko przejechała dystans MINI, a potem podpisywała na mecie swoją najnowszą książkę "Rowerem na szczyt. Trenuj z Majką".
Na dystansie MEGA startował też, m. in., Bart Brentjens - pierwszy, historyczny mistrz olimpijski w kolarstwie górskim. W Jeleniej Górze był również w roli team - managera CST Sandd American Eagle Team. Dystans MINI miał w Jeleniej Górze 31 km - też musiał się więc dostosować do wyjątkowości tej imprezy. Na pierwszym miejscu ponownie Piotr Śliwiński (RMF FM Heg), przed Krzysztofem Klimkiem (Victoria Rybnik) i Arkadiuszem Paszundą (Pressing Bike System Ice went Team). Jeśli chodzi o kobiety, to najlepiej poradziła sobie i wygrała Matylda Szczecińska (Warszawski Klub Kolarski), która również zaliczyła świetny start dzień wcześniej. Drugie miejsce zajęła Mgdalena Zawierta (WKK Wieruszów), a na trzeci stopień podium wskoczyła Sandra Adamczyk (Tomazi Bike Team).
Bike Maraton 2018 powoli się kończy i pozostała nam już tylko jedna impreza - finał cyklu w Sobótce 13 października. Niby więc już wszystko wiadomo, ale czeka nas jeszcze zupełnie nowe miejsce, zupełnie nowa trasa i zupełnie nowy finał, a wielu zawodników z pewnością ostrzy sobie zęby na jesienne ściganie na Ślęży...