O pierwszej w tym roku lawinie w Karkonoszach poinformowało Polskie Radio Wrocław. Kocioł Szrenicki – podobnie jak pozostałe kotły polodowcowe – jest wyłączony z ruchu turystycznego. Dlatego w momencie zejścia lawiny nikogo nie było w pobliżu. Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają, że lawiny – zwłaszcza po ostatnim ociepleniu – mogą schodzić samoistnie.
Może im w tym pomagać huraganowy wiatr, który zerwał się dziś w Kotlinie Jeleniogórskiej. Wichura już oberwała kilka grubszych konarów drzew, między innymi, w Janowicach, uszkadzając linię energetyczną. Poryw wiatru zerwał też fragment dachu na budynku przy urzędzie skarbowym. Część dachu, która w każdej chwili mogła spaść na głowy przechodniów, miała zostać usunięta.