Trzy miesiące w tymczasowym areszcie spędzi 31-letni st. posterunkowy Andrzej K. ze Zgorzelca. Jest on podejrzany o pobicie mężczyzny, który zmarł w policyjnej izbie zatrzymań. O zastosowaniu aresztu zdecydował Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze.
28 marca patrol policji zatrzymał 51-letniego mężczyznę, który na ulicy pił alkohol. Wykonaniem czynności związanych z osadzeniem zatrzymanego zajął się wspomniany st. post. K.
Mężczyzna w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł. Jego zwłoki ujawniono dopiero następnego dnia.
Policjanci zapewniają, że stan zdrowia zatrzymanych, którzy są upojeni alkoholem, jest sprawdzany przez lekarza, a policjant – który zajmuje się dozorem nad celami – ma obowiązek regularnie kontrolować, co tam się dzieje. Tymczasem pierwsze ustalenia śledczych wskazują, że to aresztowany funkcjonariusz pobił 51-latka. Dalsze postępowanie wyjaśni, czy obrażenia odniesione wskutek tego czynu były bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny.
Póki co st. post. K. został zawieszony w obowiązkach. Jeśli zarzuty się potwierdzą, zostanie dyscyplinarnie wydalony ze służby. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Prowadząca w tej sprawie śledztwo Prokutarura Okręgowa w Jeleniej Górze ze względu na dobro postępowania, nie udziela szerszych informacji.