Już w poniedziałek wybraliśmy się do Muzeum Karkonoskiego, aby namalować piękne obrazy na szkle, podczas specjalnie przygotowanych warsztatów. Każdy mógł wybrać wzór, który najbardziej przypadł mu do gustu, a następnie puścić wodzę fantazji korzystając z całej palety barw. Efekty pracy były naprawdę zachwycające. Jeszcze tego samego dnia odwiedziliśmy lodowisko, gdzie doskonaliliśmy się w jeździe na łyżwach. Ćwiczyliśmy przejazdy slalomem, ścigaliśmy się na krótkich dystansach, a lepiej jeżdżący pomagali początkującym łyżwiarzom w przełamywaniu własnych słabości na lodzie.
We wtorek główną atrakcją była wizyta w „Termach Cieplickich”. Był czas na doskonalenie techniki pływania oraz nurkowanie, wesołe zabawy w „rzece”, relaks w jacuzzi i hartowanie w basenach zewnętrznych, Bardzo miło spędziliśmy ten czas.
Kolejnego dnia również spędziliśmy czas bardzo aktywnie. Świetnie bawiliśmy się w „Bowling Centrum” grając w kręgle oraz drugi raz podczas zimowiska oddaliśmy się łyżwiarskim szaleństwom. Było fantastycznie, a najciekawsze było jeszcze przed nami.
Najwięcej emocji dostarczyła czwartkowa wycieczka do Wrocławia. W stolicy Dolnego Śląska odwiedziliśmy dwa bardzo ciekawe miejsca. Najpierw zwiedziliśmy „Kolejkowo”, podziwiając największą makietę kolejową w Polsce. Wielka wyobraźnia, dbałość o szczegóły, różnorodność przedstawionych miejsc wzbudziła w nas zachwyt i każdemu z nas pozwoliła odnaleźć coś dla siebie. Podekscytowani wyruszyliśmy do Ogrodu Zoologicznego we Wrocławiu. Pomimo nie do końca sprzyjającej pory roku, udało nam się zobaczyć wiele zwierząt na otwartych wybiegach. Zwłaszcza żyrafy, słonie i pawiany wzbudziły sporo emocji. Następnie udaliśmy się na regenerujący obiadek, żeby nabrać sił na dalszą część dnia. Główną atrakcją naszej wizyty w ZOO było wspaniałe, nowoczesne „Afrykarium”, a zwłaszcza jego oceaniczna podwodna część, która zachwyca wszystkich zwiedzających. Późnym popołudniem szczęśliwi, ale zmęczeni wróciliśmy do Jeleniej Góry.
Ten bardzo aktywny tydzień minął tak szybko, że nie obejrzeliśmy się a już nadszedł piątek, czyli czas podsumowań i pożegnania. Rozpoczęliśmy karnawałową dyskoteką połączoną z licznymi konkursami oraz zabawami tanecznymi. Można było pośpiewać, obejrzeć film, jeszcze raz pobawić się z kolegami i koleżankami. Były pamiątkowe dyplomy, zdjęcia oraz słodkie upominki. „Zimową zadymkę w Dwójce” zwieńczyło fantastyczne ognisko, na którym piekliśmy pyszne kiełbaski. Znaleźliśmy chwilę na rozmowę, wspominając najciekawsze momenty mijającego tygodnia. Rozstaliśmy się szczęśliwi po świetnej zabawie i troszkę smutni, że… to już koniec.
Do zobaczenia na „Zimowej zadymce” Już za rok!