Dojazd do wielu miejscowości jest bardzo utrudniony, a wiele osób w ogóle zrezygnowało z podróży. Ci, którzy wyjechali poruszają się śliskimi i zasypanymi drogami w żółwim tempie.
Jak informują służby - w regionie nie doszło do poważniejszych zdarzeń drogowych spowodowanych obfitymi opadami. W Piechowicach, na ulicy ul. Jeleniogórskiej cysterna utknęła na podjeździe blokując przejazd jednym pasem. Ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo.
Jak informuje rzecznik spółek miejskich Zbigniew Rzońca wszystkie pojazdy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej służące do zimowego utrzymania dróg są w trasie. Już od godziny 23.45 wczoraj drogi główne i arterie były odśnieżane. Do południa autobusy MZK dojeżdżają do wszystkich miejscowości. Kierowcy autobusów informowali jednak o problemach z poruszaniem się pojazdów w Przesiece i Sosnówce.
Niestety z czasem sytuacja uległa pogorszeniu. Z powodu obfitych i długotrwałych opadów śniegu autobusy MZK od około godziny 14 nie dojeżdżają praktycznie do żadnych miejscowości górskich.
Część pojazdów ugrzęzła w zaspach, część stoi za innymi zagrzebanymi w śniegu samochodami - informuje MZK. - Sytuacja jest dynamiczna. Ciągle mamy nadzieję, że ulegnie poprawie.
Mocno utrudniony jest też wyjazd z Jeleniej Góry w kierunku Wrocławia i Zgorzelca.