Nawet pięć lat w więzieniu grozi 17–letniemu mężczyźnie podejrzanemu o kradzież na tzw. „śpiocha” w Karpaczu. Jego o rok młodszy kolega okradł altankę w Jeleniej Górze i jest podejrzany o inne czyny karalne.
Do zdarzenia w Karpaczu doszło kilka dni wcześniej w nocy. Sprawca wykorzystując otwarte okno balkonowe wszedł do mieszkania i skradł damską torebkę, w której znajdowały się dokumenty, aparat fotograficzny i telefon komórkowy.
W czasie gdy 17-latek kradł rzeczy znajdujące się na wierzchu, w innym pomieszczeniu jego domownicy smacznie spali. Łączna wartość strat to około 1000 złotych.
Następnie skradzione przedmioty trafiły w ręce pasera. Funkcjonariusze dokładnie analizowali informacje w tej sprawie i na ich podstawie zatrzymali innego 17-latka, który posiadał w części skradzione mienie. Dodatkowo policjanci ustalili, że sprawca sprzedał kradziony telefon swojej babci, a aparat fotograficzny koledze.
Z kolei policjanci z Jeleniej Góry w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 16– latka, podejrzanego o kradzież z włamaniem do altany. Funkcjonariusze podejrzewają jednak, że dokonał on jeszcze kilkunastu innych tego typu przestępstw na terenie tych samych ogrodów działkowych, które znajdują się w sąsiedztwie jego miejsca zamieszkania.
Łupem sprawcy padały głównie narzędzia oraz drobne przedmioty pozostawione przez działkowców w altanach. Skradzione przedmioty podejrzany „magazynował” w miejscu zamieszkania.
Zebrane w tej sprawie przez policjantów materiały zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie decyzję co do dalszej przyszłości 16 – latka.
