26-latek przyjechał w miniony czwartek do Jeleniej Góry kursowym autobusem z Koszalina. Wysiadł na dworcu przy ulicy Obrońców Pokoju. Szybko jednak do pojazdu wrócił. Powiedział kierowcy, że zapomniał zabrać portfel.
– Kiedy kierowca poszedł po rzekomo pozostawione na siedzeniu rzeczy, złodziejaszek zabrał mu torbę z pieniędzmi i uciekł – poinformowała nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. W środku były dwa tysiące złotych.
Szofer dobrze jednak zapamiętał twarz przestępcy. Spostrzegł go trzy dni po zdarzeniu wśród osób snujących się po dworcu. Zawiadomił policję. Stróże już kilka minut później zatrzymali wskazanego sprawcę. Zamknęli go w policyjnym areszcie.
Za kradzież grozi mu kara do pięciu lat więzienia.