Wczoraj (28.05) radni z Komisji Finansów i Budżetu jednogłośnie zaopiniowali projekt zmian w budżecie miasta na rok 2019 – pozytywnie. Po raz kolejny wychodzi na jaw, że wielu radnych ma problem z punktualnością i obecnością na posiedzeniu.
Spośród 8 członków Komisji Finansów i Budżetu z początku było jedynie 3 radnych: Józef Szlachta, Anna Bałkowska i Danuta Wójcik. Gdy doszedł Mirosław Dębski, było kworum i można było rozpocząć posiedzenie niemal punktualnie. Po 8 minutach od rozpoczęcia przyszedł Piotr Paczóski, który kilkukrotnie wychodził w trakcie posiedzenia, podobnie jak Wojciech Chadży, który spóźnił się 9 minut i większość czasu spędził poza salą posiedzeń.
Co ciekawe, było też kilku radnych, którzy nie są członkami Komisji Finansów i Budżetu i dla nich widocznie nie była to strata czasu (Gabriela Zawiła, Elżbieta Wojtyna, Aneta Kolendo). Nieobecni tego dnia byli: Grażyna Pawlukiewicz-Rehlis (przewodnicząca KFiB) i niemal tradycyjnie Hubert Papaj.
Wracając do spraw, którymi zajmowała się komisja - należy wspomnieć, że zmiany dotyczyły projektu budżetu miasta na rok 2019 i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Pozytywnie zaopiniowano drobne zmiany dotyczące odpłatności za usługi opiekuńcze (przedstawiał dyrektor MOPS-u), odsunięcia w czasie budowy przyłącza energetycznego na jeleniogórskie "błonia", zwiększenia środków na rozbudowę placówki SOSW przy ul. Kruszwickiej, z czego 2,179 mln zł ma być w budżecie na 2019 rok, a 5,3 mln zł na 2020 rok. W projekcie były też zmniejszenia na ograniczenie niskiej emisji (wymianę źródeł ciepła), bowiem do końca stycznia br. wpłynęło tylko 708 kompletnych wniosków, które mogły otrzymać dofinansowanie. Szczegóły dotyczące zmian w budżecie w projekcie uchwały nr 70 w Biuletynie Informacji Publicznej.