Pomysł, aby przekazać spółkę pod administrację samorządową to reakcja na opinie o tym, że PKP wciąż są monopolowym molochem. Jednak zdaniem związkowców, przekazanie spółki pod władzę samorządu lokalnego nie jest dobrym pomysłem. Kolejarze obawiają się utraty nie tylko pracy, ale i przywilejów.
Co prawda Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że kolejarzom nie stanie się krzywda, bo zwolnienia nie są przewidziane, pracownicy PKP są nieufni i boją się o swoje stanowiska pracy – napisała w środę Polska Gazeta Wrocławska.
Tymczasem wiadomo, że samorządowcy od lat dotują większość lokalnych linii. Dzięki tym pieniądzom „przytył” aktualny rozkład jazdy w regionie jeleniogórskim.
Jest też przygotowywany projekt utworzenia przez samorząd województwa dolnośląskiego odrębnego przewoźnika, który miałby stanowić konkurencję dla PKP przy obsłudze połączeń między mniejszymi miejscowościami.
Ostatecznie kwestię niepokojów w PKP mają wyjaśnić rozmowy związkowców z przedstawicielami resortu infrastruktury.