- Nie bez powodu prosiłem panią dyrektor, aby mi sprezentowała termin tuż przed Dniem Niepodległości – powiedział wczoraj Jan Owczarek do Alicji Raczek, pełniącej obowiązki szefowej Książnicy Karkonoskiej, która – wraz z Jeleniogórskim Stowarzyszeniem Literackim – zorganizowała promocyjny wieczór literacki.
Okrągłe rocznice, które obchodzimy w tym roku (600 lat bitwy pod Grunwaldem, 200-lecie urodzin Fryderyka Chopina i 30 lat powstania Solidarności) stały się dla Jana Owczarka bodźcem do zebrania patriotycznych wierszy w jeden tomik „Pieśń o ziemi”.
Autor nie ukrywa swoich poglądów i wbrew modom i różnym tendencjom w literaturze współczesnej, pozostaje wierny wyzwaniom ponadczasowym.
Mocno osadzony w tradycjach chrześcijańskich poeta składa hołd swoim poprzednikom. – Miałem z początku dać inny tytuł temu tomikowi, ale został ten nawiązujący do pozytywizmu. To ukłon w stronę, między innymi, Marii Konopnickiej, której twórczość dziś jest niedoceniana, a przecież w swojej epoce jej wiersze były budujące i bardzo ważne dla narodu – podkreślił Jan Owczarek.
Zawarta w najnowszym tomiku poezja tego sympatycznego „pana od polskiego”, związanego z I LO im. Żeromskiego pedagoga, a także krajoznawcy, wielbiciela regionu jeleniogórskiego, przewodnika i od czasu do czasu – fotografika – to także wyraz szacunku dla poetów patriotów, którzy dla autora stanowią wzór i inspirację: Tadeusza Gajcego oraz Zbigniewa Herberta. Obydwu twórcom Jan Owczarek dedykował wiersze. Zapalił także symboliczne znicze pamięci. Ogień w jednym z nich zapłonął także jako wyraz hołdu dla górników, którzy zginęli w kopalni Halemba.
Jan Owczarek pisze poezję mocną i zaangażowaną. Nie wstydzi się swojej fascynacji ideą Solidarności, a jeden z utworów dedykował współtwórcy NSZZ „Solidarność” pedagogowi Henrykowi Burchale. Wiersz Jana Owczarka był także odczytany podczas jeleniogórskich obchodów 30-lecia „S” na placu Ratuszowym w sierpniu tego roku.
Ze strof Jana Owczarka pełnych odniesień biblijnych brzmi troska o coraz bardziej rozchwiany system wartości i o zacieranie się granic między złem a dobrem. Autentyczny niepokój o morale społeczeństwa towarzyszy niemal wszystkim utworom zawartym w tomiku. Nie brakuje aluzji do gadżetów współczesności przedstawionych w głębokim cieniu i dysonansie ze słabnącą kondycją ludzką.
Niektórych czytelników może zrazić pewna monochromia wizji Jana Owczarka. Ale – z drugiej strony – twarde ewangeliczne „Niech wasza mowa będzie: tak, tak, nie, nie” – w kontekście całości dzieła „tłumaczy” tę konwencję. Mimo aż chciałoby się usłyszeć w pięknie kompozycyjnych wierszach tak potrzebne w poezji niedopowiedzenie lekko tylko zarysowane słowem. Tak czy inaczej – warto sięgnąć po „Pieśń ziemi”, bo prowokujący ton poety z pewnością pobudza refleksję. Warto też przeczytać motto, fragment poezji laureata Nogrody Nobla, czeskiego nieżyjącego już twórcy Jaroslavá Seiferta: „dżuma wciąż szaleje, ale lekarze nazywają ją inaczej…”.
Wczorajszą promocję uświetniła śpiewem Karolina Więcek, utalentowana uczennica I LO im. Żeromskiego, która – na koniec – zaśpiewała a capella „Rotę” (taki tytuł nosi też wiersz Jana Owczarka). Licznie zebrani w sali konferencyjnej Książnicy Karkonoskiej wstali i dołączyli się do śpiewu. Później bohater wieczoru podpisywał tomiki, a wśród gratulujących nie zabrakło członków Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Literackiego, wielbicieli poezji a także uczniów, z którymi Jan Owczarek na co dzień prowadzi lekcje polskiego.
Autor szczególne podziękowania skierował do Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” za wsparcie wydawnictwa, oraz Irenie Hryncewicz-Chlebnej za pomoc w edycji tomiku.