Dolny Śląsk: Zniknął bez śladu
Środa, 6 lipca 2005, 0:00
Aktualizacja: Wtorek, 7 lutego 2006, 15:16
Autor: Radio BRW
Aktualizacja: Wtorek, 7 lutego 2006, 15:16
Autor: Radio BRW
Trwają poszukiwania 38-letniego listonosza z podlegnickich Prochowic, który zniknął wraz z całą korespondencją i pieniędzmi, jakie miał doręczyć klientom.
Jego zniknięcie zaskoczyło nie tylko kierowniczkę poczty, która powiadomiła o zdarzeniu policję, ale także żonę. Kobieta przyznała, że mąż zabrał z domu paszport i torbę z ubraniami. Ponieważ kilka dni temu odwiedział ich brat z Anglii, niewykluczone, że listonosz wyjechał z pieniędzmi za granicę.
Na jego powrót czekają z niecierpliwością nie tylko najbliżsi, ale również mieszkańcy Prochowic, którym miał wypłacić emerytury i renty. W pocztowej torbie było 25 tys. złotych.