Nie dalej jak wczoraj kierowca Opla w Wojcieszycach zbyt mocno rozpędził auto i w efekcie dachował. Dziś doszło do podobnego zdarzenia w Rybnicy, z tą różnicą, że nie ma utrudnień na drodze bo auto... spadło z drogi asfaltowej na pobocze.
Na drodze krajowej nr 30, na zjeździe do Rybnicy, 21-letnia kierująca również Oplem, podczas skręcania jechał zbyt szybko. Nie wyrobiła zakrętu i wjechała do rowu.
W samochodzie oprócz kierującej było jeszcze dwóch pasażerów, lecz nikt nie odniósł obrażeń. Pomimo sytuacji za stworzenie zagrażenia młoda kobieta dostała mandat.
Policja apeluje o szczególną ostrożność na drogach. Padający śnieg, mokra nawierzchnia i śliskość jezdni stwarzają ryzyko utraty kontroli nad pojazdem.
Tu doszło do zdarzenia:
Czytaj więcej:
Dachowanie w Wojcieszycach