W Schronisku dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze jest ponad 80 psów, ale z każdym dniem czworonogów będzie przybywać. Porzucanie zwierząt latem to już norma. Najczęściej ludzie wystawiają po prostu zwierzęta na ulicę, licząc, że ze schroniska odbiorą je po powrocie z urlopu. Bardziej bezwzględni wyrzucają zwierzaki przez okna z samochodu czy wywożą je do lasu.
- Jest to nagminne zjawisko, które obserwujemy co roku. Kiedy rozpoczynają się wakacje, do schroniska trafia około 40 procent więcej zwierząt niż zwykle. Część z nich jest wygłodzona i wycieńczona tułaczką, inne padają ofiarą drogowych wypadków – mówi Eugeniusz Ragiel, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce oraz kierownik schroniska dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze.
Obrońcy zwierząt sporo sygnałów odbierają też o znęcaniu się nad zwierzakami na uwięzi, w tym trzymanie ich na łańcuchach krótszych niż dwa metry często bez jedzenia i picia, brak budy czy zaciemnionego miejsca. Około 50 procent zgłoszeń to potwierdzone informacje.
Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przypominają, że za znęcanie się nad zwierzętami, którym jest również porzucenie psa, grozi odpowiedzialność karna, w tym wysoka grzywna i kara do dwóch lat więzienia.