Każdy z nich należy precyzyjnie sprawdzić, znaczna część wniosków wymaga (niekiedy niejednej) korekty bądź uzupełnienia, a że pieniądze są ogromne (do zadysponowania jest tylko w tej transzy i tylko dla przedsiębiorców miasta i powiatu 37.500.000 zł), to analiza poprawności wniosku musi być dogłębna - tłumaczy rzecznik.
Dyrekcja PUP za naszym pośrednictwem prosi o cierpliwość, zapewniając, że każdy spełniający warunki tę pożyczkę (umarzaną przy spełnieniu wskazanych warunków) otrzyma, aczkolwiek okres weryfikacji wniosku i wypłaty środków może się nieco przeciągnąć, niekiedy do kilkunastu dni. Pracownicy PUP proszą też o to, by okiełznać niecierpliwość, bowiem telefonu do Urzędu odciągają od pracy przy wnioskach, w konsekwencji więc przedłużają czas ich załatwienia. Problem jest tym większy, że do PUP spływają także inne wnioski o dofinansowanie, m.in. prowadzenie jednoosobowych działalności gospodarczych, czy refundację części wynagrodzeń pracowników. W tej sprawie trwa opracowywanie kolejnego tysiąca wniosków na kwotę ponad 11,5 mln zł, stąd nawał pracy wymagającej dużej uwagi wpływa na czas rozwiązywania problemów - dodaje C. Wiklik.