Powodem manifestacji był co prawda obchodzony wczoraj Międzynarodowy Dzień Studenta, ale wszyscy wiedzieli, że jeleniogórskie tło tego wydarzenia to trwający proces, który mieszkańcy placu Ratuszowego wytoczyli organizatorom tegorocznych Juwenaliów za zakłócenie ciszy nocnej.
– Jelenia Góra miastem przyjaznym dla studentów! – wykrzykiwali manifestanci z Kolegium Karkonoskiego oraz Uniwersytetu Ekonomicznego, którzy po godz. 11 ruszyli sprzed parafii Sanktuarium Krzyża Świętego. Do Bramy Wojanowskiej szli w ciszy, skandowanie zaczęło się już w obrębie ścisłej starówki. Studenci nieśli kartonową trumnę z napisem „Juwenalia” oraz transparenty z nazwą uczelni.
– Panie prezydencie, chcemy z panem zdjęcie! – krzyczeli na placu Ratuszowym przed ratuszem nawołując Marka Obrębalskiego. Prezydent w końcu wyszedł do manifestantów, którzy – przy słowach: – Mieszkańcy placu Ratuszowego stawiają przed nami mur – zaintonowali pieśń Kaczmarskiego „A mury runą, runą, runą!” i odegrali scenkę zdzierając z jednego swoich kolegów biały kitel.
– Jelenia Góra jest miastem życzliwym dla studentów. Ze zdziwieniem słyszałem, że nie będzie już Juwenaliów. Tymczasem zarezerwowano już w budżecie środki na przyszłoroczne studenckie święto – zapewnił Marek Obrębalski.
Karolina Nawojka-Chałupińska, działaczka samorządu jeleniogórskiego Wydziału Gospodarki Regionalnej i Turystyki Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, organizatorka Juwenaliów, wycofała się jednak z pierwotnego zamiaru zaprzestania organizacji imprezy. – Juwenalia będą jeszcze głośniejsze, hardcorowe! – zapowiada.
– Chcieliśmy dać sobie spokój z organizacją tej imprezy po tym jak mieszkańcy placu Ratuszowego pozwali nas do sądu, a ten ukarał studenta – który zresztą Juwenaliów nie organizował – za zakłócenie ciszy nocnej. Ale doszliśmy do wniosku, że to nic nie da. Juwenalia odbędą się z jeszcze większym rozmachem – usłyszeliśmy.
– Plac Ratuszowy powinien być otwarty dla masowych imprez, bo to centrum Jeleniej Góry. Nie mam wpływu na postawę mieszkańców, którym się to nie podoba – skomentował Marek Obrębalski dodając, że już trwają przygotowania do organizacji jubileuszowego sylwestra pod ratuszem. – Chcemy się bawić wspólnie z mieszkańcami prawie do świtu – podkreślił szef miasta. Jak mieszkańcy Rynku zareagują na złamanie ciszy nocnej w nocy z 31 grudnia 2008 na 1 stycznia 2009? Pokaże przyszłość.
Tymczasem studenci będą się integrować już dziś. Rozpoczęli „poczęstunkiem” w Klubie „Kaligrafia” i pitym z puszek piwem na placu Ratuszowym. Skończą wspólną zabawą w pubie Street 23.