Rozpoczęła się rozbiórka restauracji McDonald's w Jeleniej Górze. Nie wiadomo jeszcze jakie będą jej losy. Przedstawiciele koncernu zapewniają, że zostanie otwarta. Być może z nowym franczyzobiorcą, jednak klienci tego zupełnie nie odczują.
Jeszcze nie jest przesądzone, w którym miejscu i czy w ogóle powstanie nowa restauracja. Pod uwagę brane są dwie lokalizacje.
Albo zbudowanie nowego lokalu po przeciwnej stronie ulicy (na podwyższeniu) z nowym układem komunikacyjnym (dotychczasowy miał sporo wad) albo ponowne otwarcie lokalu w tym samym miejscu z nowym franczyzobiorcą (coś na kształt dzierżawcy).
Czytaj więcej:
Mak nie mak, a jeść coś trzeba
Czytaj więcej:
Czy otworzą po zalaniu?
Trzeba pamiętać, że sieć McDonald's działa na zasadzie franczyzy i praktycznie każda restauracja ma innego właściciela (ponad 90 % w Polsce). Wszystkie są skupione pod jednym szyldem, który to właśnie przyciąga ludzi. Ryzyko działalności jednak ponosi przeważnie firma lokalna, która jest franczyzobiorcą. I to właściciel firmy decyduje o dalszej działalności lub jej zaprzestaniu.
Czytaj więcej:
Opaci jak Mcdonald's?