Posłowie klubu parlamentarnego Lewicy - Adrian Zandberg i Małgorzata Prokop-Paczkowska byli gośćmi Karkonoskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych w Jeleniej Górze, gdzie towarzyszyli im Kaja Filaczyńska i Piotr Paczóski z lokalnych struktur lewicy. Politycy spotkali się z seniorami, aby wysłuchać ich uwag i zaprezentować swoje propozycje.
Mamy społeczno-gospodarczy problem w Polsce. Nasze pensje są w sklepie warte coraz mniej. To dotyka najmocniej ludzi, którzy są w najgorszej sytuacji. Jeśli ktoś zarabia kilkanaście tysięcy złotych to ceny go tak nie bolą, ale jeśli ktoś jest emerytem, rencistą, żyje za płacę minimalną, jest osobą z niepełnosprawnością - ma problem. Jako lewica uważamy, że w tak trudnym czasie obowiązkiem państwa jest zadbać o najsłabszych. Mamy poczucie, że rząd zamyka oczy na to - mówił na wstępie Adrian Zandberg, który zaproponował m.in. zmiany w ochronie zdrowia, w tym zasad refundacji leków. - Lewica to jest gwarancja tego, że nie będzie powrotu do złej przeszłości, przerzucania kosztów kryzysu na pracowników. Lewica to solidarność międzyludzka - dodał lider partii Razem.
Małgorzata Prokop-Paczkowska mówiła m.in. o prawach kobiet, czy rozdziale państwa od kościoła.
Jesteśmy w tym wiarygodni, bo walczymy o to od lat. Nie tylko wtedy, gdy stało się to modne jak niektóre partie centro-prawicowe, które budują na tym swój program. Lewica to też rodzina - miłość jest dla wszystkich. Nasza propozycja obywatelskiej ustawy o rencie wdowiej sprawi, że po śmierci współmałżonka ZUS będzie wypłacał nam 50 procent emerytury/ renty współmałżonka, a nasza emerytura/ renta pozostanie. Złożymy ten projekt mówiąc partii rządzącej sprawdzam - powiedziała posłanka ze Szczecina.
Kaja Filaczyńska - liderka lewicy z Legnicy, mówiła o cenach leków, które są zbyt wysokie.
Wielu moich pacjentów i pacjentek, pyta o cenę leków. Chciałabym leczyć ich niezależnie od stanu zasobności ich portfela. Od kilku lat w naszym programie są leki za 5 zł - dodała K. Filaczyńska z partii Razem.