Strażacy, pomimo niesprzyjających warunków (zrobiło się już ciemno), cały czas pomagają mieszkańcom Maciejowej.
Radomierka wylała i pomoc potrzebna będzie jeszcze przez wiele godzin, a może nawet do rana. Nie wiadomo, kiedy poziom wody opadnie na tyle, aby można było wrócić do tzw. normalności.