Akt oskarżernia szykuje kamiennogórska prokuratura przeciw mężczyźnie, który wymalował na drzwiach wejściowych do mieszkania sąsiadki gwiazdę Dawida.
Obok, na ścianie umieścił napisy "Jude raus", oraz znaną z bramy obozu w Oświęcimiu sentencję "Arbeit macht frei". Kamiennogórzanka Halina Górniak jest z pochodzenia Żydówką. Jak mówi jej sąsiad uważa, że Polska jest dla Polaków. Dlatego jest przez niego atakowana i to nie tylko w budynku, w którym mieszkają. Prokuratura zarzuca mężczyźnie jednak nie nawoływanie do waśni czy też znieważanie kobiety na tle narodowościowym. Prowadzący postępowanie uznali, że były to jednak normalne zniewagi. Mężczyzna jest też podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec Haliny Górniak i jej konkubenta. Akt oskarżenia w tej sprawie powinien być gotowy w ciągu tygodnia. W Polsce wyroki za wypisywanie antysemickich napisów na murach, czy drzwiach zapadają bardzo rzadko. Nie cześciej niż dwa do 5 razy. Np. w całym 2001 roku odnotowano w mediach tylko jeden taki przypadek.