Spółka TeleOpieka24 Sp. z o.o. została utworzona w 2016 roku w Warszawie, ale jej siedziba mieściła się faktycznie we Wrocławiu. Klientom oferowano między innymi usługi skierowane do osób starszych, których przedmiotem było wykonanie za nie prostych czynności dnia codziennego, jak pośrednictwo w uzyskaniu pomocy medycznej, usługi remontowe i tym podobne. Drugim projektem spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. była sprzedaż usług reklamowych drobnym przedsiębiorcom. Umowy były oferowane przez sieć telemarketerów, kurierów i przedstawicieli Spółki.
W obu przypadkach sprawcy bazowali na braku rozeznania ze strony klientów co do warunków zawieranych umów i możliwości oraz kosztów związanych z ich wypowiedzeniem, a nawet co do samego faktu zawarcia umowy. Przedstawiciele spółki dążąc do podpisania umów przez pokrzywdzonych stosowali rozmaite metody nacisku, presji i dezinformacji.
Pokrzywdzeni byli wprowadzani w błąd co do rodzaju podpisywanego dokumentu, sądząc, że jedynie kwitują odbiór umowy, z którą będą mogli się zapoznać. Zdarzało się, że umowa była im podsuwana do podpisu pośród dokumentów dotyczących zupełnie innych usług. W niektórych przypadkach, przedstawiciele spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. podawali nieprawdziwe informacje, twierdząc, że są studentami, a podpisywany dokument jest jedynie potwierdzeniem udziału w ankiecie, niezbędnym do zaliczenia praktyki na uczelni. Kolejnym sposobem wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd było zapewnienie, że usługa finansowana jest ze środków Unii Europejskiej i jedyne koszty jakie ponoszą klienci to opłata w wysokości 1 zł, a ponadto po okresie 1 miesiąca mogą oni wypowiedzieć umowę bez dodatkowych kosztów. W rzeczywistości umowy nie były zawierane w ramach żadnego projektu unijnego, a ich warunki zakładały zaciągnięcie zobowiązania na okres od dwóch do trzech lat, przy kwotach sięgających kilkuset złotych miesięcznie. W sytuacji wypowiedzenia umowy przed tym okresem, przewidziane były opłaty w kwotach sięgających nawet 18 tysięcy złotych.
W kwietniu 2019 roku przedstawiono zarzuty oszustwa oraz działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej trojgu mieszkańcom Wrocławia i Warszawy kierującym spółką, którzy na wniosek Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zostali tymczasowo aresztowani - relacjonuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski. - Za popełnione przestępstwa grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Zarzutami objęto również kilkanaście innych osób, w tym kurierów, telemarketerów i przedstawicieli spółki, którzy na polecenie i według instrukcji udzielonych przez kierujących firmą oferowali klientom produkty TeleOpieki24. Liczba pokrzywdzonych w ten sposób osób szacowana jest obecnie na nie mniej, niż 1762. Spośród tych osób, 849 pokrzywdzonych dokonało płatności na rzecz spółki na łączną kwotę 624 tysiące złotych. Łączna wysokość zobowiązań zaciągniętych przez klientów Spółki TeleOpieka24 Sp. z o.o. szacunkowo opiewa na sumę nie mniejszą, niż prawie 13 miliony złotych.
Pod koniec listopada oraz w grudniu 2019 roku skierowano akty oskarżenia przeciwko dwóm osobom. Anna G. pracowała dla spółki jako przedstawiciel handlowy. W okresie od czerwca do lipca 2017 roku stosując opisane wyżej zabiegi doprowadziła do zawarcia niekorzystnych umów przez 42 osoby, które zaciągnęły zobowiązania w łącznej wysokości 630 tys. złotych. Oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia opisujące działalność spółki. W jej sprawie skierowano akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Zielonej Górze. Cezary G. pracował w firmie jako kurier. W maju 2017 roku doprowadził do podpisania umów 10 pokrzywdzonych z województwa dolnośląskiego. Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia w sprawie. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Świdnicy.
Oboje oskarżeni złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej. Z uwagi na ich współpracę z organami ścigania, uzgodnione z nimi zostały kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania oraz grzywny. Sprawcy to 29-letnia mieszkanka powiatu polkowickiego oraz 23-letni mieszkaniec Wrocławia. Nie byli dotychczas karani sądownie.
Śledztwo co do pozostałych podejrzanych w dalszym ciągu pozostaje w toku.