Pomysł miesięcznego zwalniania czytelników z opłat karnych za przetrzymanie książek praktykowany jest od lat. Mimo że większość czytelników jest zdyscyplinowana i książki oddaje na czas, są i tacy, którzy na półkach w domu trzymają je po kilka miesięcy, a nawet lat.
Kara za miesięczne przetrzymanie książki to 4 złote za sztukę. Na początku może to niewiele, ale jeśli tych miesięcy uzbiera się już kilka, robi się pokaźna sumka. Wówczas zdarza się, że oblegane pozycje znikają z biblioteki nawet na kilka lat.
– Dlatego postanowiliśmy, by raz w roku czytelnicy bez żadnych konsekwencji mogli zwrócić przetrzymane książki. Nie będzie z tego tytułu żadnych konsekwencji i nie trzeba obawiać się, że któregoś dnia upomnimy się o swoją własność wraz z należną karą. Odzyskujemy cenne pozycje książkowe, na które niejednokrotnie czytelnicy czekają po kilka miesięcy – mówią pracownicy biblioteki.
Akcja potrwa do 4 czerwca br.