W meczu IX kolejki Ligi Dolnośląskiej Juniorów piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra ulegli na własnym boisku Górnikowi Złotoryja 1:3 (1:2)
W pierwszej połowie spotkanie stroną przeważającą były Karkonosze. Jeleniogórzanie atakowali jednak mało zdecydowanie i tylko raz udało im sie pokonać bramkarza ze Złotoryi. Uczynił to w 34 min. Marcin Smolak, po kilkunastometrowym podaniu od Bartosza Gęcy. Strzelec gola mógł sie także wpisać na listę strzelców w 8 min., jednak jego uderzenie w pełnym biegu z 10 metrów, wylądowało na słupku bramki Górnika. Goście ograniczali sie głównie do gry w defensywie, wykazując przy tym stuprocentową skuteczność w ataku. Przez
45 min. przeprowadzili dwa kontrataki, które w obu przypadkach zakończyły się zdobyciem gola. Dwukrotnie w roli podającego wystąpił Miłosz Czerniak, którego dogrania po dynamicznych rajdach na gole zamieniali w 17 min. Kacper Suchecki i w 45 Paweł Konecki.
Po zmianie stron nadal więcej z gry mieli jeleniogórzanie, którzy atakowali jednak niemrawo i bez koncepcji. Akcje ofensywne gospodarzy najczęściej kończyły sie w okolicach linii pola karnego Górnika, zaś strzały były niecelne lub słabe. W 78 min. goście zadali decydujący cios, który przesądził ostatecznie losy rywalizacji. Na strzał z woleja z ponad 20 metrów zdecydował się P. Konecki i przelobował wysuniętego przed linię bramkową Tomasza Ruszczyka. Do końca spotkania żadnej z drużyn nie udało sie już zdobyć żadnego gola i zakończyło się ono wygraną gości 1:3
Karkonosze Jelenia Góra - Górnik Złotoryja 1:3 (1:2)
Bramki: Smolak 34 min. oraz Konecki 45 i 78min. i Suchecki 17 min.
Karkonosze: Ruszczyk, Gęca, Jurkowski, Palimąka, Malicki (Tyszkowski 25 min.), Kik, Kochan, Jurczyk (Kieć 65 min.), Smolak, Karasiński (Respondek 65 min.), Krupa.