Była to czwarta edycja Balu Niepodległości, który ma charakter charytatywny. Uczestnicy wspierają w ten sposób działalność stowarzyszenia, w tym m.in. Publiczne Katolickie Gimnazjum.
- Potrzeby są nieustanne. Mimo że jest to szkoła publiczna, to tak naprawdę środki płynące z budżetu centralnego na wszystkie szkoły publiczne – w naszym przypadku – bilansują się z utrzymaniem kadry pedagogicznej, natomiast kwestie utrzymania szkoły, ogrzewania, wyposażenia jak chociażby tablice multimedialne, oprogramowanie, komputery, to jest nasze zadanie jako organu prowadzącego, który nie prowadzi stricte działalności gospodarczej. Musimy działać poprzez takie akcje, jak Bal Niepodległości, czyli skupianie na sobie uwagi tych osób, które chcą nam pomóc i nas wesprzeć, a w zamian za to chcemy dać zabawę i radość – wyjaśnił prezes Stowarzyszenia Edukacyjnego u Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze Mariusz Gierus.
- Staramy się również w ten sposób wspierać tradycje niepodległościowe. Jedyne, w jaki sposób Polacy mogli świętować 98 lat temu, to była ta radość, że po 123 latach odzyskaliśmy niepodległość, a człowiek od wieków raduje się poprzez muzykę i taniec – mówił Mariusz Gierus, prezes Stowarzyszenia. Organizatorzy starają się podczas balu akcentować szczególne rocznice, tym razem zdecydowano się na Henryka Sienkiewicza przy okazji 100. rocznicy śmierci noblisty. - Jest to rok sienkiewiczowski. W duchu jego powieści, budujących przez wiele lat w narodzie ducha, który później doprowadził do niepodległości – tłumaczył M. Gierus.
Bal rozpoczął się od prezentacji talentów muzycznych i recytatorskich uczniów gimnazjum katolickiego. Był też czas na poloneza, licytacje i integrację.