Początek współpracy klubu z Galerią Nowy Rynek zaowocował możliwością zaprezentowania przyszłości jeleniogórskiej piłki nożnej. Podziękowania dla rodziców i sponsorów, którzy wspierają klub, a także prezentacja osiągnięć młodych piłkarzy w minionym roku była okazją do pochwalenia się wynikami, szczególnie przez Prezydentem Miasta, który co najmniej od 2010 roku (odkąd został prezydentem) nie oglądał biało-niebieskich na boisku, więc jego obecność na prezentacji wywołała w kibicach piłkarskich pozytywne zaskoczenie. - Nie ukrywam, że to, co w sporcie w mieście dla mnie najważniejsze, to właśnie te dzieciaki - powiedział Marcin Zawiła, który do Galerii przybył ze swoją wnuczką.
Karkonosze to bogata historia, różne zakręty, które klub musiał pokonywać, ale po sportowemu - padłeś, powstań i do przodu z nową siłą, pomysłami, energią po kolejne sukcesy - mówił Tomasz Kowalczyk, prezes MKS Karkonosze. - Serce rośnie jak się patrzy na te dzieciaki, które z tak szczerym entuzjazmem podchodzą do trenowania, grania - ta impreza była dla nich - dodał prezes, który podkreśla, że był to przełomowy rok dla Karkonoszy, bowiem po wielu latach udało się wystartować ze wszystkimi grupami wiekowymi - od 5-latków po seniorów.
Tomasz Kowalczyk zaznacza tym samym, że nie chce powielać błędów wielu innych drużyn i budować klub "od dachu" (seniorów), tylko pracować nad fundamentami, czyli szkolić dzieci i młodzież, która w przyszłości przywiązana do barw klubowych zasili szeregi drużyny seniorów. Prezes Karkonoszy zapowiada również starania o pozyskanie kibiców na mecze czwartoligowców, bowiem jesienią trybuny stadionu przy ul. Złotniczej świeciły pustkami. - Stawiamy na współpracę z jeleniogórskimi szkołami. Mamy pomysł, żeby uruchomić ligę kibicowania wśród dzieciaków, które wejdą na nasze mecze bezpłatnie i liczymy, że ożywią trybuny - powiedział T. Kowalczyk.
Wydarzenie, które odbyło się na tydzień przed startem IV ligi (piąta klasa rozgrywkowa) było też okazją do wsparcia akcji pomocy dla 5-letniego Kaspiana z Piechowic, w którą włączyły się Karkonosze. Koszulka z autografami piłkarek ręcznych reprezentacji Polski od Agnieszki Kowalskiej (znanej jeleniogórskim kibicom pod panieńskim nazwiskiem Kocela) poszła za 800 zł.